W niedzielnym meczu III ligi lubelsko-podkarpackiej Tomasovia pokonała Chełmiankę 1:0(0:0)
REKLAMA
Pomimo wielu trudności i problemów personalnych, nasz zespół podjął walkę i niewiele zabrakło, abyśmy mogli cieszyć się z punktów zdobytych na wyjeździe. Trener Artur Bożyk desygnował do gry następujących zawodników : Porzyc, Koniczuk, Dyczko, Słomka, Kogut, Miksza (Wyroślak 37'), Wieczorek, Pogorzelec, Drob. Krakiewicz, Gregorowicz (Drygiel 61').
Trener Bohdan Bławacki postanowił wystawić do gry następujących zawodników : Waśkiewicz, Żurawski, Chwała, Joniec, Nowosad (Skiba 65'), Droździel, Szafrański, Zatorski (Kozyra 55'), Słotwiński (Zdybek 79'), Raczkiewicz (Kulas 34'), Paskiw
Spotkanie rozpoczęli nasi piłkarze. Początkowe minuty należały do zespołu gospodarzy, który miał inicjatywę przez pierwsze 10-15 minut. Później gra się wyrównała i piłkarze Chełmianki zaczęli coraz śmielej atakować bramkę bronioną przez Waśkiewicza. Najlepszą szansę na zdobycie prowadzenia zaprzepaściliśmy w 28 minucie meczu. Ładnie prawą stroną pociągnął Kamil Drob, dośrodkował w pole karne, gdzie nadbiegał Marcin Gregorowicz, niestety jego strzał z piątego metra przeleciał nad bramką Waśkiewicza. To była znakomita szansa na otwarcie wyniku spotkania w Tomaszowie Lubelskim. Kto wie jak dalej potoczyłyby się losy tego meczu, gdyby Marcin lepiej przymierzył.
Kilka minut później mieliśmy pierwsze zmiany w obu zespołach, związane z urazami zawodników. Najpierw kontuzję zgłosił "mózg" zespołu gospodarzy Norbert Raczkiewicz, a chwilę później Mateusz Miksza, który miał problemy z mięśniami brzucha. W ich miejsce weszli odpowiednio, Jan Kulas i Jarek Wyroślak. Do końca pierwszej połowy mecz miał wyrównany charakter., jednak swoją szansę miała jeszcze Tomasovia. W 37 minucie z rzutu wolnego dośrodkował Zatorski, udanie piąstkował Bartek Porzyc, piłka trafiła jeszcze na głowę Słotwińskiego, który uderzył nad bramką.
Drugą połowę oba zespoły rozpoczęły bez zmian w składach. Już pięć minut po rozpoczęciu gry mieliśmy swoją szansę. Jeden z naszych piłkarzy podawał piłkę z głębi pola, ruszył do niej Marcin Gregorowicz, jednak tym razem bramkarz gospodarzy okazał się szybszy od naszego napastnika. W 54 minucie znowu mieliśmy szansę na zdobycie gola, strzelał Wyroślak, ale bez problemów obronił Waśkiewicz. Później nastąpił gorszy okres w wykonaniu naszej drużyny. W 61 minucie Tomasovia rozgrywała piłkę na naszej połowie, niepotrzebnie sfaulował Dawid Wieczorek i sędzia odgwizdał rzut wolny z około 20 metrów od naszej bramki. W czteroosobowym murze stanęli Krakiewicz, Kogut, Wieczorek i Wyroślak, jednak Patryk Słotwiński precyzyjnym strzałem przy prawym słupku umieścił piłkę w bramce strzeżonej przez Porzyca. Wydaje się, że nie najlepiej został ustawiony nasz mur.
Po objęciu prowadzenia gospodarze cofnęli się, a nasi zawodnicy próbowali doprowadzić do wyrównania. Niestety z miernym efektem. Przy okazji kilkakrotnie nadzialiśmy się na niebezpieczne kontry, które mogły zakończyć się kolejną bramką dla Tomasovii. W 90 minucie meczu przy okazji rzutu rożnego dla naszej drużyny, pod bramkę gospodarzy pobiegł Bartek Porzyc. Niestety nic z tego nie wyszło i za chwilę musiał szybko wracać pod własne pole karne. Dwie minuty później sędzia Gąsiorowski zakończył spotkanie, które przy większym szczęściu mogliśmy zremisować i zdobyć jakże cenny 1 punkt. Biorąc pod uwagę skład personalny w jakim pojechaliśmy do Tomaszowa, należy docenić walkę zawodników przez pełne 90 minut. Udanie zadebiutowali Karol Koniczuk, Tomasz Pogorzelec i Sebastian Drygiel. Szczególnie podobał się grający na prawej obronie Karol Koniczuk, który po słabszych 5-10 minutach, w dalszej części meczu prezentował się jak doświadczony obrońca.
Miejmy nadzieję, że w środowym spotkaniu z Podlasiem, nasz zespół wzmocniony zawodnikami pauzującymi za kartki w końcu przełamie się i zdobędzie pierwsze punkty na własnym stadionie.
Film z meczu Tomasovia - CHEŁMIANKA
REKLAMA
Komentarzy [0]
czytano: [2349]
DO
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.
Najbliższa kolejka
Najbliższa kolejka 1
Reklama
Tabela ligowa
III liga » lubelsko-podkarpacka
Najbliższe spotkanie
W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.